Przejdź do głównej zawartości

tamten świat samobójców

Uwielbiam filmy pełne metafor, które zawierają wiele elementów do przemyślenia. Lubię filmy niestandardowe, artystyczne, tzw. kino niezależne, odbiegające od głównego nurtu filmów. Jednym z takich filmów jest "Tamten świat samobójców" (ang. Wristcutters: A Love Story).



Zia popełnia samobójstwo i trafia do posępnego miejsca, które jest odbiciem realnego świata - czyśćca. Odróżnia je jednak większe poczucie beznadziei i smutku. Ludzie, którzy odebrali sobie życie, właśnie tu próbują ułożyć swoją egzystencję na nowo. Bohater stara się dostosować, jednak nieoczekiwana wiadomość popycha go do działania. Rusza w podróż, w towarzystwie rosjanina Eugene oraz autostopowiczki Mikal.

 

Film powstał na podstawie opowiadania niesamowitego Etgara Kereta, uważanego za mistrza krótkich opowieści, "Pizzeria Kamikaze".

Pierwszą rzeczą, która zwróciła moją uwagę, zapowiadając, że film może być interesujący to angielski tytuł: "Wristcutters: A Love Story" - w dosłownym tłumaczeniu, samobójcy (którzy podcięli sobie żyły): historia miłosna. Przyznacie sami oryginalnie i... dziwnie.

W filmie mamy przedstawiony czyściec trochę inaczej, niż w obrazie biblijnym. "Tamten" świat z pozoru jest podobny do naszego, z tą różnicą, że panuje w nim smutek i depresyjna atmosfera (obowiązuje zakaz uśmiechania się). Wszystkie przedmioty są zużyte, zniszczone, ludzie noszą dziurawe ubrania. Mamy również nazwy odnoszące się do sposobu śmierci mieszkańców, np. restauracja w której pracuje Zia , Kamikaze pizza. 

Mimo depresyjnego klimatu filmu oraz ciężkiego tematu nie przygniata nas. Wręcz przeciwnie. Wszyscy mieszkańcy są świadomi swojego grzechu, starają się żyć normalnie. Mają swoje prawo, zasady. Często zaśmiejemy się  z tego powodu, jak normalne może być ich życie, np. współlokator Zia, ciągle go upominający, czy Mikal modyfikująca znaki. Jednak najwięcej śmieszków mamy z absurdalnych obrazów. Mnie najbardziej rozśmieszyła historia rodziny Eugene - wszyscy popełnili samobójstwo i teraz mogą być szczęśliwie razem. Świetna jest również czarna dziura pod fotelem w aucie, w końcu wiem dlaczego giną mi przedmioty w samochodzie ;)

Tak jak wspomniałem film ten jest metaforyczny, a co z tego wynika zmusza nas do przemyślenia wielu kwestii. Na przykład, czy można popełnić samobójstwo przez przypadek?

To co należy jeszcze pochwalić w filmie to piękne, wręcz artystyczne zdjęcia oraz ścieżkę dźwiękową. 

Jeżeli szukacie filmu nie codziennego, czegoś nowego, polecam wam "Tamten świat samobójców". Na pewno nie będziecie zawiedzeni.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

nie chcę żyć w idealnym świecie

Wiem tytuł może przerażać, sugerować, że z autorem jest coś nie tak. Wzbudzać wewnętrzne oburzenie. Zachęcić do czytania, aby móc obalić argumenty autora (na pewno, dlatego dałem taki tytuł!). Już wyjaśniam o co mi chodzi.

szczerość

Długo zastanawiałem się o czym napisać. W głowie obecnie mam taki malutki mętlik, tyle rzeczy do zrobienia, cały czas chodzę rozkojarzony, mając na myśli jedno, a mówiąc drugie. Wiele osób zastanawia się na pewno co z nim nie tak, o czym on bredzi. Super, nie wiedzą o czym myślę, to co mówię wydaje mi się doskonale zrozumiałe, lecz inni mogą tego nie zrozumieć albo co gorsza zrozumieć źle. Dlatego to wszystko wam tłumaczę. I to nazywam szczerością.

o przerwach

Jeśli w przyszłości udałoby mi się złapać złotą rybkę i miałbym możliwość zrealizowania 3 życzeń, myślę, że jednym z nich byłaby możliwość przeżycia niektórych rzeczy ponownie po raz pierwszy. Pierwsze spotkanie z ukochaną osobą, z obecnymi przyjaciółmi, pierwsze westchnienie po pierwszym obejrzeniu ulubionego filmu, przeczytaniu książki, która zmieniła moje życie. Przeżycie tego wszystkiego od nowa, ponowne poczucie tej olbrzymiej fali uczuć - zachwytu, niepewności oraz uczucia, że to jest właśnie to.