Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2016

tamten świat samobójców

Uwielbiam filmy pełne metafor, które zawierają wiele elementów do przemyślenia. Lubię filmy niestandardowe, artystyczne, tzw. kino niezależne, odbiegające od głównego nurtu filmów. Jednym z takich filmów jest "Tamten świat samobójców" (ang. Wristcutters: A Love Story).

eko.logika

Krople rytmicznie wystukiwały swoją smutną balladę na przedniej szybie autobusu. Matka natura ma dziś chyba swój gorszy dzień. Być może właśnie opłakuje swą niespełnioną miłość. Czy zastanawiałeś się kiedyś jak bardzo my, ludzie ją ranimy? Otrzymaliśmy tak wiele. Ciepłe promienie wschodzącego słońca, miękki dywan zielonej trawy i słodycz  ugryzionego jabłka. Co oddajemy jej w zamian?

malarz

Wracając z pracy zauważyłem interesujący szyld na jednym z budynków. "Odrestaurowywuję ludzi" głosiła tabliczka nad drzwiami. Chwila coś mi tu nie pasuje. Jak można odrestaurować człowieka? Mimo późnej pory i zmęczenia, postanowiłem wejść do środka. Sprawdzić, o co w tym chodzi.

kill.me

Wszystko jest tajemnicą  - życie i życie po życiu. A może warto żyć? Nawet jeśli nie dla siebie, to dla innych? Życie jest raz wesołe, raz smutne, jest piękne i okropne. Podejmujemy trud przetrwania. Jesteśmy po to, żeby ten trud dźwigać.  Tylko co dalej?

papieros

Na półce nad moim biurkiem leży paczka papierosów. Nie, nie palę. Po co więc mi ona? Przywiozłem ją z wycieczki po Ukrainie, gdzie kupowałem fajki dla kolegi (papierosy kosztują tam 3 zł za paczkę). Podczas zakupów rzuciła mi się w oczy mała, cieniutka, niebieska paczuszka. Spodobała mi się. Kupiłem ją i zostawiłem dla siebie.

mały terrorysta

Jeżyk Jerzy był najmłodszy z całej jeżowej rodzinki. Co z tego wynika był też z nich wszystkich najmniejszy. Nie raz się zdarzało, że się o Jurku zapominało. Niestety zazwyczaj to co maleńkie jest nie zauważane. Tak samo problemy maleństw są dla dużych tylko okruszkami, czymś malutkim wobec problemów dorosłych.

chandra

Posty w tym tygodniu miały być wesołe, opowiadania smutne. Wszystko jednak wskazuje na to, że i to i to będzie smutne. W końcu życie jest kolorowe, a na palecie barw znajdują się zarówno kolory ciepłe i radosne, jak również czerń i szarość. Są wzloty i upadki. Nie ma się co oszukiwać każdy ma kiedyś gorszy dzień . 

non est bonum

Jeśli miałbym sobie w przyszłości zrobić tatuaż, to byłby to napis na nadgarstku: nikt nie jest dobry. Taka sentencja, którą powinienem przysłowiowo "wyryć sobie na czole". Z resztą myślę, że nie tylko ja.

śnieg

  Bogu podobał się świat, który stworzył. Był piękny. Wszechobecna zieleń, przyozdobiona szalem kolorowych kwiatów. Chcąc uczcić swoje dzieło postanowił urządzić uroczystą wieczerzę, na którą zaprosił wszystkie anioły oraz inne stworzenia niebiańskie. Stoły uginały się od potraw, owoców, przysmaków zachwycających wyglądem i smakiem. Oczywiście nie mogło również zabraknąć napojów, w bukłakach znajdowało się więc wina stworzone z każdego znanego owocu na Ziemi i w niebie. Najznakomitszy z nich wszystkich, dostępny tylko samemu Bogu zrobiony był z owoców drzewa życia, znajdującego się w samym centrum Edenu. Wielki stwórca postarał się aby goście mieli możliwość skosztowania wszystkiego, o czym tylko zamarzą.

ostatnia rodzina?

 Byłem dziś w kinie. Oglądnąłem. Nie mogłem się doczekać momentu kiedy film będzie miał premierę. Obrazy Beksińskiego zafascynowały mnie od pierwszego wejrzenia(niestety na razie znam je tylko ze zdjęć). Później przeczytałem książkę Magdy Grzebałkowskiej. Wtedy historia tej rodziny mnie pochłonęła.

początki

Każdy z nas ma takie filmy, które go urzekają. Które mimo wielu przespanych nocy nadal nie chcą wyjść z głowy. Dla mnie taki filmem z całą pewnością są Debiutanci (Beginners).

hi.

Piszesz? To dobrze. A jakie są twoje teksty, czyta się je z przyjemnością, czy po przeczytaniu już kilku zdań porzucasz dalsze czytanie? Nie wiesz? Mówisz, że brakuje Ci obiektywizmu w ocenie swoich dzieł. To normalne, jedne będą się wydawał nam cudami inne paskudne. Jednak najciekawsze jest co sądzą o nich inni. Nigdy nikogo nie pytałeś? Jak to? Musisz to zrobić, tu i terasz. Wstydzisz się? To wystaw je anonimowo, nikt nie musi wiedzieć, że ty to ty. Przynajmniej nikt nie powie Ci, że świetny tekst tylko dlatego, że cię lubi. Prawdopodobnie więcej będzie porównań do błota niż miodu, ale to dobrze. Będziesz wiedział co poprawić. Czego nie pisać. Jak nie pisać.

Tomek

Tomek zawsze był inny. Odkąd pamiętam nigdy nie zmieniał swojego wyrazu twarzy. Nie uśmiechał się, ale nie było też widać na niej smutku. Można powiedzieć, że jego twarz była czystą tablicą. Zawsze taka sama. Zawsze bez żadnego wyrazu. Jedyne co się z niej wyróżniało to jego piękne, zadbane zęby. Uzębienie idealne, symetryczne, nieskazitelnie białe. Ciekawe czy kiedyś nosił aparat ortodentyczny tak jak ja. Chciałabym mieć takie zęby jak on.